O 6 proc. za apartament na wynajem i 15 proc. za pokój w hotelu – o tyle więcej w tym roku trzeba zapłacić za pobyt nad polskim Bałtykiem w okresie noworocznym – szacuje platforma rezerwacyjna VacationClub. Pomimo wyższych cen chętnych nie brakuje, oferta wyprzedała się już niemal w całości.
– Obecnie nasze hotele notują średnio aż 93 proc. obłożenia w noc sylwestrową, co pozwala nam sądzić, że powtórzymy wynik z 2017 roku – mów Kinga Łata, dyrektor operacyjna Zdrojowa Hotels, największej sieci hoteli w nadbałtyckich kurortach.
Równie dobre wyniki notują operatorzy nadmorskich apartamentów. Krystyna Wróblewska, założycielka platformy rezerwacyjnej VacationClub, podkreśla, że niemal wszystkie miejsca zostały już zajęte: –Powtarza się wynik z zeszłego roku, kiedy wynajęliśmy wszystkie apartamenty. To pokazuje, że Morze Bałtyckie dogoniło góry w kwestii popularności przywitania Nowego Roku– zauważa Krystyna Wróblewska.
Ceny noclegów w Święta i Sylwestra
Obłożenie na Sylwestra jest niemal stuprocentowe pomimo faktu, że to zdecydowanie najdroższy termin w ciągu całego roku. Prywatny apartament na jedną noc kosztuje od 400 zł, w apartamencie jednopokojowym do nawet 1000 zł, w luksusowym apartamencie premium, z dwoma łazienkami, sypialnią, salonem, bezpośrednim widokiem na morze oraz zlokalizowanym blisko dodatkowych atrakcji. To więcej o około 6 proc. niż rok temu. Zaś o 15 proc. w porównaniu do ubiegłego Sylwestra wzrosły ceny w 4- i 5-gwiazdkowych hotelach. W Kołobrzegu za czterodniowy noworoczny pakiet ze śniadaniem, obiadokolacją i balem sylwestrowym dla dwóch osób trzeba zapłacić średnio 3000 zł.
Dużo taniej można nad morzem spędzić Święta, choć na pobyt w tym czasie również trzeba przeznaczyć około 10 proc. więcej, niż w ubiegłym roku. Pakiet pobytowy w hotelu (3 dni ze śniadaniem, obiadokolacją i kolacją wigilijną dla dwóch osób) wynosi średnio ok. 2000 zł.
Z kolei według wyliczeń VacationClub, czteroosobowa rodzina za świąteczny trzydniowy pobyt w apartemencie na wynajem zapłaci w przedziale od 300 do 900 zł, przy czym warto zwrócić uwagę na fakt, że cena ta nie obejmuje wyżywienia.
W okresie świątecznym obłożenie hoteli jest tradycyjnie niższe, niż przed Nowym Rokiem. Obecnie waha się w granicach 70 proc., co jest nieznacznie lepszym wynikiem w porównaniu do ubiegłego roku.
Tradycja i zabawa
Czy w Boże Narodzenie można liczyć na tradycyjną oprawę i świąteczną atmosferę w hotelach? Jak przekonuje Kinga Łata: – Hotele przygotowują szereg wydarzeń, dzięki którym goście nie zapomną o Świętach, w tym tradycyjną uroczystą wieczerzę wigilijną. Rodziny mają też możliwość wspólnego ubierania choinki, zdobienia pierników, obejrzenia świątecznego kina oraz udziału w warsztatach z pakowania prezentów albo tworzenia kartek świątecznych. W niektórych obiektach odbywają się także koncerty kolędowe i świąteczne recitale.Z kolei na Sylwestra na hotelowych gości czekają m.in.: muzyka na żywo, profesjonalni wodzireje, konkursy taneczne i degustacje dobrych alkoholi z różnych stron świata.
Kto przyjeżdża nad morze?
Z prowadzonych przez hotelarzy statystyk wynika, że zimowi goście zazwyczaj decydują się na spędzenie maksymalnie jednego z dwóch ważnych okresów grudnia: świątecznego lub noworocznego. – Przedłużone pobyty świąteczno-sylwestrowe stanowią mały, około pięcioprocentowy odsetek wszystkich rezerwacji – informuje Krystyna Wróblewska.
Interesująco wyglądają statystyki dotyczące profilu gości. W apartamentach w tym okresie najczęściej pojawiają się rodziny z dziećmi, a nawet duże grupy, składające się z kilku wielopokoleniowych rodzin. Wśród gości hotelowych dominują pary.
Link do strony artykułu: https://wwwww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/swieta-i-sylwester-nad-baltykiem-chetnych-nie-brakuje